ZBOKOWCA ZBOKOWCA
354
BLOG

do waldemara m.

ZBOKOWCA ZBOKOWCA Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Obiecałem sobie, że zamilknę na zawsza, w moim wieku to łatwe, po ocenzurowaniu mego ostatniego wpisu.

Wszak był on, wpis, jak na mnie, bardzo socjalistyczny. Jednak jestem człowiekiem o szerokich choryzontach. Zmieniam dział. Sprowokował mnie waldemar m.

waldemarze.m
Zaszczyciłeś mnie pozytywnym komentarzem przy linku do Twojego poprzedniego wpisu. Czuję się starcem, mimo że kalendarzowo nie jestem wiele starszy od Ciebie.
Uważam, że czas nie istnieje. Istnieją rytmy zmian. W życiu człowieka jest tak, że na początku odczuwalny czas biegnie bardzo wolno /czeka się na kolejne etapy dorastania czy wakacje/, a "wiekowe" różnice są przeogromne. Prównaj siebie mającego 4 lata i starszego o 3 lata kolegę.
Pod koniec życia "czas" gwałtownie przyspiesza, za to różnice wiekowe, znowu gwałtownie rosną.
Ale to dygresja.
Już pisałem, że człowiek jest zakładnikiem swojego punktu odniesienia do "wielkości wszechświata", cokolwiek to oznacza.
Jak widzisz z linku bliżej nam do horyzontu zdarzeń wszechświata niż do najmniejszych jego wymiarów./ ok.9 rzędów wielkości?.
Żyjemy w świcie trójwymiarowym: 0-punkt, 1- prosta-odcinek, 2- płaszczyzna, 3-przestrzeń.
Te postrzegamy. Czas nie jest żadnym wymiarem. Jakie są 4,5,6 ... i kolejne wymiary? nie potrafię sobie ich wyobrazić. Myślę, że istnieją i tam szukałbym wyjaśnienia, otaczającego nas, wszechświata.
Mniemam, że kreator tak stworzył Świat, aby był on samoonapędzalny, tj. w żadnym momencie nie powtarzł się. Widać to, choćby po konstukcji atomów: powinowactwo, łatwość tworzenia związków, reakcje związków ze związkami.
Mamy DNA, co będzie dalej?, nie wie nikt.
My, Panowie wszechświata, sami tworzymy nowe związki. Czy kreacja je zaakceptuje? Okaże się za miliardy "lat".

ZBOKOWCA
O mnie ZBOKOWCA

Konserwatywny-liberał. Zgryźliwy dziad, który nienawidzi wszelkiej maści lewactwa!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie