Już dawno temu wymyśliłem bon mot: żyję w kraju idiotów rządzonym przez kretynynów, a jeśliby to miało kogoś obrażać, to vice versa.
Przemówienia P.P.,wyjaśnienia P. P., gmatwanie, omamianie itd. tylko mnie w tym utwierdzają.
Najwyżej zakończy się jak w tytule.